środa, 4 maja 2011

sposoby na sen dziecka

Jeśli szukasz sposobów na spokojny sen dziecka, skorzystaj z metod sprawdzonych na tysiącach dzieci. Usypianie dziecka nie musi być koszmarem, jeśli wiesz jak się do tego zabrać, by uniknąć niepotrzebnych błędów.
Usypianie dziecka to nie lada wyzwanie dla rodziców. Horror nieprzespanych nocy może nas jednak ominąć. Wiele dzieci spokojnie przesypia noc już niemal od pierwszych tygodni życia. Nie decydują o tym szczęście, czy też niezwykle spokojna natura dziecka, ale odpowiednie warunki i nawyki kształtowane przez rodziców. Wystarczy zastosować się do kilku zasad, a noce staną się czasem na odpoczynek. 6 - 7 godzin snu od pierwszych dni życia dziecka, to dla wielu rodziców marzenie, które wydaje się być nieosiągalne. Tymczasem jest to możliwe i wcale nie takie trudne.
Gdzie układać dziecko do snu? Już od pierwszych dni życia dziecka należy przyzwyczajać je do własnego miejsca na sen. To może być własny pokój, ale także sypialnia rodziców. Ważne, by było to miejsce odosobnione, oddalone od gwaru codziennych zajęć. W ten sposób zapewniamy dziecku nie tylko komfort, ale uczymy je uspokajania się i przebywania samemu, a co ważniejsze zasypiania bez obecności dorosłych.
Łóżeczko czy łóżko rodziców? Wielu rodziców chętnie zabiera dziecko do własnego łóżka. Ta bliskość dziecka choć urocza i wygodna, może być jednak bardzo niebezpieczna. O to, czy spać wspólnie z dzieckiem wciąż toczą się spory. Poza kwestią bezpieczeństwa pojawia się jeszcze jeden problem – jak później odzwyczaić maleństwo od łóżka rodziców? Czy pozostaje nam więc łóżeczko? Dla dziecka jest ono bezpieczniejsze, ale dla rodziców, zwłaszcza karmiącej mamy, mniej wygodne. Dobrym rozwiązaniem są, zwłaszcza w pierwszych miesiącach, przenośne łóżeczka, kołyski i łóżeczka z opuszczanym bokiem. Możemy je ustawić tuż obok łóżka rodziców, co gwarantuje nam bliskość z dzieckiem bez niepotrzebnego ryzyka.
Temperatura otoczenia. Nie może być zbyt wysoka. Idealna temperatura do spania to 18-20 stopni. Wyższa może powodować przegrzanie, zwiększa ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej, a także powoduje wysuszenie błon śluzowych nosa. Dla dziecka jest to dyskomfort, a dodatkowo zwiększa się jego podatność na infekcje. Pamiętać należy o wietrzeniu pokoju, a latem o zasłanianiu okna i ewentualnym włączeniu wentylatora, aby uniknąć nadmiernego nagrzania pomieszczenia.
Jaka pościel? Dla małego dziecka najlepsza jest ta ze 100% bawełny. Przez pierwszy rok spokojnie możemy odłożyć do szafy wszelkie poduszki. Dziecko ich nie potrzebuje, a wręcz są niewskazane ze względu na kręgosłup i niebezpieczeństwo uduszenia. Aby rozprawić się z roztoczami pościel należy prać w temperaturze 15 stopni i odkurzać materac.
Co zrobić kiedy dziecko płacze? Trzeba utulić, aby czuło się bezpiecznie. Można je wziąć na chwilę na ręce, pogłaskać, a gdy się uspokoi, odłożyć do łóżeczka i pozwolić zasnąć samodzielnie. Jeśli znowu zacznie płakać czynność powtarzamy do skutku. Z czasem tych powtórek będzie coraz mniej, aż doczekamy się chwili, kiedy zaśnie samo, bez płaczu. Istotne jest, aby spokojne już dziecko zawsze odkładać do łóżeczka i pozwolić zasnąć samemu. Nie powinniśmy go usypiać nosząc na rękach. Łatwo przyzwyczai się do tego dobrodziejstwa i będziemy musieli pogodzić się z takim schematem przez kolejne miesiące, lata i kilogramy…
Kiedy położyć dziecko do łóżeczka? Ważne, aby znalazło się tam tuż przed zaśnięciem. Sygnałem dla nas powinno być ziewanie. Nie wolno przegapić momentu, kiedy dziecko staje się senne, bo wówczas będzie zmęczone i zaśnie dopiero wtedy, gdy będzie już wyczerpane płaczem. Pamiętajmy, że niemowlę potrzebuje około 20 minut, aby spokojnie zasnąć i nie należy tego procesu przyspieszac.
Skuteczne owijanie i kojące dźwięki Przez pierwszych sześć tygodni wskazane jest owijanie dziecka, tak aby nie rozbudzały go własne rączki. Ciasna pozycja jest mu dobrze znana i czuje się wtedy bezpieczne. Przydatne są także odgłosy, które dziecko zna jeszcze z życia płodowego, a więc odgłos bicia serca, czy szum przelewającej się wody. Niektóre kołyski i zabawki są wyposażone w takie dźwięki.
Znaczenie rytuałów. Dzieci lubią schematy, dlatego tak ważne jest, by zapewnić im powtarzalność codziennych czynności. Kąpiel o zbliżonej porze, przyciemnione światło przed nocnym wypoczynkiem, ta sama melodia czy inne stałe elementy pozwalają dziecku skojarzyć te zdarzenia ze zbliżającym się czasem na sen.
Jedzenie – aktywność – sen. Droga do snu powinna mieć właśnie taki przebieg. Nie kładziemy dziecka spać tuż po karmieniu.  Przed położeniem do łóżeczka jest czas na aktywność – rozglądanie się, uśmiechy, ”rozmowę” z rodzicami, przyglądanie się ulubionej zabawce itp. Kiedy widzimy, że dziecko zaczyna być senne przenosimy je do łóżeczka.
---
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>

udana zabawa

Radość dziecka to najpiękniejszy dar dla każdego rodzica. Wszyscy pragniemy, aby nasze maluchy były zawsze zadowolone i uśmiechnięte. Dlatego też szukamy sposobów na osiągnięcie takiego stanu.
Jeśli pragniesz, aby na twarzy Twojej pociechy zagościł prawdziwy szczery uśmiech, to zabierz ją w miejsce, które pozwoli jej na nieskrępowaną zabawę oraz niezapomniane chwile radości.
Wata cukrowa i inne smakołyki a do tego zamki dmuchane oraz pompowane zjeżdżalnie, na których dziecko może godzinami bezpiecznie szaleć. Tego typu atrakcjom nie oprze się żaden maluch. Dzieci uwielbiają skakać zwłaszcza, gdy wiedzą, że każdy upadek jest bezbolesny. Polecamy Ci również nieco inną atrakcję, przewidzianą głównie dla chłopców, niemniej jednak dziewczynki również mogą z niej skorzystać.
Dzięki niemu Twoja pociecha będzie mogła przenieść się na dziki zachód, gdzie zmierzy się z prawdziwą „bestią”. Ujeżdżanie byka jest z jednej strony bardzo ciekawą przygodą, a  z drugiej jest ono w pełni bezpieczne. Dzięki temu rodzice nie muszą się bać o uszkodzenie ciała swojego dziecka. Takich atrakcji moglibyśmy wymienić jeszcze kilka. Najważniejsze jest to, że wszystkie one pozwalają Ci poczuć, że Twój maluch jest naprawdę szczęśliwy.
Zabawa, której Twój maluch nigdy nie zapomni!
Dzieciństwo to wyjątkowy czas. To jedyne chwile w ciągu naszego życia, w trakcie których możemy oddać się naprawdę nieskrępowanej zabawie i czerpać z niej niesamowitą radość. W życiu dorosłym rzadko mamy okazję na tego typu przyjemność. Dlatego też to ważne, aby dać maluchowi możliwość korzystania z tego, że jest on jeszcze dzieckiem.  Każdy z nas ma przynajmniej kila takich rzeczy, które doskonale pamięta z dzieciństwa i które przypominają mu o tych pięknych chwilach. Jednym z nich jest wata cukrowa. Niesamowita słodka przyjemność, która pozwala nam na chwile prawdziwego zapomnienia. Choć w życiu dorosłym również możemy ją jeść, to nigdy nie będzie nam ona tak smakowała, jak wtedy, gdy mieliśmy te kilka czy kilkanaście lat. Będąc w miejscach stworzonych z myślą o dzieciach warto także zabrać malucha na zamek dmuchany. Jest to ciekawa forma zabawy, która jednocześnie jest całkowicie bezpieczna dla dziecka. Maluch może skakać i szaleć bez obaw o to, że upadnie na twarde podłoże. Inną równie interesującą formą spędzania wolnego czasu z dzieckiem jest byk rodeo. To niesamowite, że w XXI wieku możemy przenieść się na dziki zachód i poczuć się jak prawdziwy kowboj. Każdy chłopiec marzy o tym, aby stawić czoła takiej „bestii”. Pozwól zatem swojemu dziecku zmierzyć się z nią. Nie bój się, ta zabawa jest nie tylko przyjemna ale i bezpieczna!
---
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>

Wiara dziecka w siebie

Pewność siebie jest jedną z najbardziej potrzebnych cech w życiu każdego człowieka, a zwłaszcza w okresie dziecięcym, gdy mały człowiek , już od pierwszych chwil życia zaczyna poznawać świat i uczyć się wszystkiego. Już wtedy w dziecku należy zaszczepić najcenniejsze wartości życia, czyli wiarę, miłość i nadzieję.
Wiarę - jako podstawę poczucia włąsnej wartości, miłość - by umiało kochać siebie i innych oraz nadzieję - aby zawsze wiedziało, że trzeba mieć pragnienei spełniania czegoś i z wytrwałością dążyć do obranego celu.
Bez wiary dziecko jest jak ryba bez wody. Wiara jest umiejętnościa obiektywnej oceny swoich zalet i największych możliwości ich wykorzystywania. Jest również odwagą do podejmowania ryzyka i wyzwań z przekonaniem, że się im podoła
Każdy rodzić chciałby, aby jego dziecko posiadało zestaw tych cech, jednak niestety bardzo często jest to trudna droga do osiągnięcia a wsparcie dorosłych konieczne.
Cóż takiego możemy zrobić, aby pomóc naszemu maluchowi uwierzyć w jego siły i możliwości, aby mogło w pełni korzystać z życia. Podstawą tego wszystkiego jest Kochać swoje dizecko i nauczyć je jak ma kochać samego siebie jako akceptację jego włąsnego "ja" ze wszystkimi niedoskonałościami, nie zaś w znaczeniu samolubnego i egoistycznego prawa do każdej zachcianki. Musimy my jako rodzice i wszyscy, którzy są w jego najbliższym otoczeniu, mający wpływ na jego wychowanie, świadomość bycia i postępowania, dać poczuć dziecku,że jest wartościowe, kochane, że jest w stanie samo radzić sobie z trudnościami i problemami oraz pokonywać przeszkody i bariery. Oczywiście wszystko to z wyczuciem i stopniowo, ponieważ każde dziecko jest inne i w różnym stopniu przyswaja sobie pewne rzeczy, reaguje na wyzwania i zagrożenia. Nie należy niczego robić zbyt nachalnie, pochopnie czy gwałtownie, ale kontrola także aby nie była zbyt przesadna i nadmierna.
Każdy z nas może wzmacniać wiarę swojego dziecka we włąsne siły możliwości. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne. Wystarczą do tego proste, zwyczajne słowa, które w momencie jego porażki, niezadowolenia podniosą dziecko na duchu, sprawią, że mniej będzie się przejmowało zaistniałą negatywną sytuacją, natomiast zastanowi się nad nią i spróbuje znaleźć inne rozwiązanie. Bowiem nie ma sytuacji bez wyjścia.
Kilka rad czego nie należy robi nie porównuj swojego dziecka do innych dzieci; * nie żartuj z jego porażek; * nie krytykuj za niepowodzenia; * nie wyręczaj przy trudniejszych  zadaniach; * nie wyznaczaj zadań, które przekraczają jego możliwości; * nie okazuj negatywnych emocji, gdy się nim zajmujesz.Zatem co trzeba robić:* przede wszystkim akceptuj swoje dziecko takim jakie jest; * doceniaj każde jego osiągnięcie, nawet te błahe; * pomagaj mu zrozumieć i akceptować jego porażki; * pozwalaj decydować dziecku w sprawach, które też go dotyczą; * zachęcaj, aby podejmowało nowe wyzwania; * tłumacz, że nie zawsze można być najlepszym; * dawaj dobry przykład; * wierz w swoje dziecko i dawaj mu to odczuć; * doceniaj jego wysiłki i szanuj jego sprzeciw; * pozwól mu podejmować ryzyko, ale wszystko oczywiście w granicach rozsądku; * zachęcaj do bycia niezależnym i samodzielnym; * nie drwij z niego.
Silny i pełen wiary w siebie rodzić to zaufanie i respekt dziecka, a w ślad za tym idzie naśladowanie autorytetu, jaki znajduje wśród swoich rodziców. Przed każdym wyzwaniem swojego dziecka (np. klasówka) bądź rodzicu pełen wiary i optymizmu, że sobie świetnie poradzi, powtarzaj, że jest silne, nauczone, że osiągnie dobry wynik. Nawet jeśli osiągnięcia dziecka nie wszystkie kończą sie sukcesem, to powinny być chwalone, każde na swój odpowiedni sposób. Jest to najlepszy szposób na nauczenie dziecka ambitnego podejmowania się zadań i rzeczy z pozoru niemożliwych do osiągnięcia.
Nie zmuszaj dziecka do czegoś czego nie chce zrobić, pozwól mu na swobodę robienia postępów w jego własnym tempie.  Bowiem zmuszając dziecko do czegoś, jednocześnie go do tego zniechęcasz, a to niestety w niczym mu nie pomaga. Należy też mieć na uwadze to, że publiczne krytykowanie błędów dziecka czy sarkastyczne komentarze wysiłków przez niego podejmowanych jest najlepszym przykładem do zranienia jego miłości własnej. Dziecku należy uświadomić, że każdy popełnia błędy, każdemu może się coś nie udać, może się pomylić, ale że nie jest to nic złego, zaś najważniejsze jest wyciągnięcie wniosków i nauki ze złych doświadczeń, aby mogło w przyszłości lepiej sobie radzić.
Dziecko, które nauczy się działać i podejmować decyzje, które z kolei przynoszą dobry skutek, jest bardziej ufne w swoje własne siły i możliwości.
Jedną z podstaw poczucia własnej wartości i wiary we własne siły jest przekonanie, że można polegać na sobie, ufać swoim emocjom, dążeniom, pragnieniom. Dziecko uczy się poprzez doświadczenie. Pozwólmy mu więc swobodnie odkrywać świat, kierować się jego własną dziecięcą ciekawością, a ostrzeżenie "uważaj" używać, gdy jest ono naprawdę NIEZBĘDNE. W ten sposób okazujemy dziecku, że może ufać sobie. Czasami rodzicielskie radary opiekuńcze włączone są zbyt wcześnie i ostrzegamy dziecko przed wyobrażonymi zagrożeniami, zamiast uczyć jak powinno sobie radzić w dane sytuacji.
Poczucie własnej wartości dziecku nie jest przekazywane w genach. Jest ono kształtowane przez wiele lat, od najwcześniejszych dni jego życia. To jakie będzie Twoje dziecko zależy tylko od Ciebie i od relacji z ludźmi z jego najbliższego otoczenia. Rodzicu! To Ty możesz sprawić by Twoje dziecko akceptowało siebie, dobrze o sobie myślało, nie skupiało się tylko na błędach a z ufnością podchodziło do świata i ludzi. Dziecko, które jest akceptowane, otaczane ciepłem rodzinnym i miłością czuje się kimś naprawdę ważnym i wyjątkowym. Poczucie jego własnej wartości sprawia, że jest otwarte, przyjazne i optymistycznie podchodzi do życia, a co za tym idzie, ma większe szanse, aby odnieść sukces. Natomiast dziecko, które często słyszy, że czegoś nie potrafi, nie umie bądź jest leniwe, będzie uważało, że jest do niczego, będzie miało bardzo małe o ile w ogóle poczucie własnej wartości. Spowoduje to, że będzie niepewne, będzie miało trudności w podejmowaniu decyzji i wyzwań, wyrażania własnego zdania czy opinii. Takie dzieci mają kłopoty w nawiązywaniu kontaktów i relacji, boją się odrzucenia i okazywania uczuć. Tylko bezwarunkowa miłość rodziców i ich wsparcie budują pozytywny obraz samego siebie
My jako rodzice musimy pokazywać naszym dzieciom, że są wartościowe, kochane, że mogą w swoim życiu osiągnąć  wyznaczone sobie cele, początkowo jako dzieci a później dorośli. Dlatego też otaczajmy ich naszą opieką i wsparciem, aby nigdy nie wątpiły w siebie i swoje możliwości. Bo niby  od kogo jak nie od swoich przykładnych i silnych rodziców mają brać przykład nasze dzieci, by umieć poradzić sobie w życiu. Otwartość dziecka na świat i wobec innych zależy od tego jakie komunikaty otrzymało od rodziców na temat świata zewnętrznego.
Zatem ufajmy sobie i naszym dzieciom, doceniajmy je, kochajmy i uczmy jak być silnym, pełnym wiary w swoje siły i możliwości.

   Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>